- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Najnowszy post
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Autor: Rebecca Fleet
Wydawnictwo: Marginesy
Gatunek: powieść, powieść
psychologiczna, thriller (?)
ISBN: 978-83-661-4007-3
Z debiutanckimi powieściami bywa
bardzo różnie. Wiadomo, że często boimy się po nie sięgać, bo
nie wiemy czego się po danym autorze spodziewać. Ja debiutów
również nieco się obawiam, ale w taki bardziej pozytywny sposób -
oczekując przy tym pozytywnego zaskoczenia. Często udaje mi się
dobrze trafić, choć nie ukrywajmy, że niektóre książki bywają
niewypałami. Tym razem debiutancką powieścią, jaka do mnie
trafiła jest "Zamiana" Rebecci Fleet. Nie ukrywam, książka
dała mi niemały orzech do zgryzienia.
Książka rozpoczyna się od krótkiego
wstępu - nie wiadomo kto wypowiada słowa, zdają się one jednak
nieco złowieszcze. Akcja właściwa przedstawiona jest nam przez
Caroline, która wraz z mężem udała się na krótki urlop w ramach
programu wymiany domów. Jadą więc do obcego miasta, do obcego domu
aby pobyć tylko we dwójkę, zostawiając synka pod opieką matki
Caroline. Wszystko wydaje się zwyczajne - nawet do aspektu zamiany
domami przyzwyczaił nas choćby świąteczny film "Holiday".
Miejsce i czas akcji jednak zmieniają
się, ukazując przeszłość Caroline i jej męża. Wydarzenia,
które sprawiły, że tak ciężko im odbudować relację i spędzenie
krótkiego urlopu mimo, że wyczekiwane, okazuje się dla nich pracą
- pracą nad związkiem. Do głosu dochodzi nie tylko Caroline, ale i
Francis, który rzuca swoje spojrzenie na losy ich małżeństwa. Do
tego wszystkiego pojawiają się wzmianki tajemniczej osoby, która
rozpoczyna powieść.
"Zamiana" jest dla mnie
bardzo przyjemnym debiutem, dobrze przemyślanym, który przeczytałam
bardzo szybko i z zaciekawieniem. Styl autorki wyjątkowo mi
odpowiadał, a i fabuła sprawiła, że udało się jej mnie
zaskoczyć. Choć nie jakoś spektakularnie. Na wstępie wspominałam,
że miałam niezłą zagwozdkę. Dlaczego? Otóż książka
sklasyfikowana jest jako thriller, pełen napięcia i zwrotów akcji.
Zwroty może i się pojawiają, jednakże nie w dużych ilościach,
natomiast napięcia to tu za dużo nie ma. Tym bardziej nie czuć
dreszczy emocji, jakie wywołują thrillery. Wiele osób na to
zwraca uwagę, nie będę w tym osamotniona - jeśli liczycie na mega
thriller - nie dostaniecie go. Ale wielbiciele powieści obyczajowych
i psychologicznych powinni być zadowoleni. "Zamianę"
zaliczam do udanych lektur, mimo, że otrzymałam coś, czego się
nie spodziewałam.
K.
Za książkę dziękuję
wydawnictwu Marginesy
Komentarze
Prześlij komentarz