- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Najnowszy post
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Autor: Monika Gomółka
Wydawnictwo: Rozpisani.pl
Gatunek: powieść, thriller
ISBN: 978-83-948075-0-4
Bardzo lubię czytać debiutanckie
powieści, bo są jednak wielką niewiadomą. Zdarzy się, owszem, że
pierwsze powieści nie wnoszą nic nowego i są średnio udane,
jednak w większości przypadków przeczytane przeze mnie debiuty
były udane. Po ostatniej książce w tematyce medycznej dzisiaj wpis
o pozycji "Ona", która również dzieje się w tym
świecie, a do tego jest thrillerem napisanym przez polską autorkę
- Monikę Gomółkę.
Zacznijmy może od tego, że książka
jest bardzo cieniutka i jak wypakowałam ją z przesyłki wywołało
to u mnie niemałe zaskoczenie. Skoro jest taka krótka, to wydawać
by się mogło, że nie dzieje się w niej za dużo, ale nic bardziej
mylnego. Akcja przebiega błyskawicznie, co chwila pojawiają się
nowe postaci, a wątki szybko zaczynają się zazębiać. Nie chcę
za dużo zdradzać odnośnie fabuły, przedstawię więc wam jedynie
mocno ogólny zarys.
"Ona" zaczyna się bardzo
niepokojąco. Młoda kobieta budzi się zdezorientowana w szpitalnej
izolatce, nie wie, gdzie jest, ale wie, że musi się stamtąd
wydostać. Od razu akcja przeskakuje o dwa miesiące, kiedy to
kobiecie udaje się wreszcie uciec. Z biegiem stron wkraczamy w
brudny świat medycyny i farmakologii, w których niekoniecznie liczy
się zdrowie i dobro pacjenta, a zyski, zyski i jeszcze raz zyski.
Monika Gomółka stworzyła powieść,
którą bardzo dobrze się czyta, z której postaciami możemy poczuć
więź, ale też powieść, która jak dla mnie jest jednak nieco za
krótka. Wydaje mi się, że wątki mogłyby być bardziej
rozwinięte, a nie gnać na łeb, na szyję. Zwłaszcza samo
zakończenie książki - rozwiązane na dwóch ostatnich stronach to
jednak przesada, zasługiwało ono na przynajmniej kilka stron
więcej. Ale to są jedyne moje "obiekcje" - książkę
można pochłonąć w dwie godzinki i są to godziny bardzo udane.
Pomysł, postaci, napięcie, jakie udało się autorce we mnie
wywołać powodują, że będę wyglądać kolejnych książek Moniki
Gomółki, kto wie, może i kontynuacji powieści "Ona".
K.
Za książkę dziękuję
bardzo jej Autorce
Komentarze
Prześlij komentarz