Najnowszy post

Dario Correnti - Zmowa




Autor: Dario Correnti

Wydawnictwo: Burda książki

Gatunek: powieść, kryminał, thriller

ISBN: 978-83-8053-385-1





Jeśli chodzi o włoskie kryminały to już zapewne wiecie, że jestem fanką serii o Rocco Schiavone autorstwa Antonio Manziniego. 18 kwietnia premierę miał kryminał, który również wyszedł spod pióra włoskiego autora, a właściwie dwójki autorów niewiadomej płci ukrywających się pod nazwiskiem Dario Correnti.



Marco Besana to dojrzały dziennikarz śledczy. Całe życie podporządkował gonieniu za sensacją i byciu pierwszym na miejscu zdarzenia oraz zdobyciu informacji, do których nie dotarła żadna inna redakcja czy stacja telewizyjna. Przez to jego życie osobiste legło w gruzach, pozostał jednak w dobrych stosunkach ze swoim byłym szwagrem, który jest bardzo przydatną wtyczką w policji i prokuraturze. Besana jest idolem dla młodziutkiej Ilarii Piatti, która marzy o tym, by stać się taką legendą świata dziennikarzy, jakim niewątpliwie jest Besana. Gdy dochodzi do brutalnego morderstwa w małym włoskim miasteczku, Piatta zbiera się na odwagę i dzwoni do Besany, oferując swoją pomoc w dziennikarskim śledztwie. Początkowo Marco jest bardzo rozbawiony taką propozycją, ale gdy okazuje się, że to, co uważał za żarty ze strony Ilarii, jest prawdopodobnie prawdą bez wahania przystaje na współpracę. Dwójka tak różnych bohaterów, każde ze swoim bagażem doświadczeń stara się wyprzedzić mordercę o krok i zapobiec kolejnym zabójstwom.



"Zmowa" jest bardzo sprawnie napisanym kryminałem, który zdecydowanie może się podobać. Tajemniczy zabójca, który wzoruje się na pierwszym seryjnym włoskim mordercy, początkowo kopiuje jego zbrodnie, by później starać się go przebić. Akcja powieści jest bardzo dynamiczna, dużo się dzieje nie tylko w wątku śledczym, ale również w życiach dwójki naszych głównych bohaterów. Odniosłam jednak wrażenie, że powieść jest bardzo nierówna pod względem trzymania poziomu. Momentami czytałam ją z wypiekami na twarzy i naprawdę bardzo zaintrygowana, po czym nagle tempo i jakość akcji spadały na łeb, na szyję. Może jest to kwestia tego, że książkę napisały dwie osoby, a wiadomo, że przecież nie tak łatwo zgrać style dwóch osób, by wydawało się, że powieść napisana była jednak przez jedną osobę. "Zmowa" ogólnie jest dosyć mroczna, są jednak w niej momenty, kiedy to napięcie jest naprawdę sztucznie wytwarzane i zamieniane w element humorystyczny, co nie do końca przypadło mi do gustu. Koniec końców spędziłam z tą książką naprawdę przyjemnie czas, chociaż liczyłam na więcej thrillera, a mniej obyczajówki. Przed autorami ukrywającymi się pod pseudonimem Dario Correnti jeszcze sporo pracy, ale początek ich twórczości jest całkiem obiecujący.


K.



Za książkę dziękuję bardzo wydawnictwu Burda książki





Komentarze