Antonio Manzini - Zła pora roku

Autor: Antonio Manzini

Wydawnictwo: Muza

Gatunek: powieść, kryminał

ISBN: 978-83-287-0868-6

Bardzo lubię różne serie książkowe i z niecierpliwością wypatruję kolejnych tomów powieści ulubionych autorów. "Zła pora roku" również jest częścią serii, konkretnie trzecią, z cyklu Śledztwa Rocca Schiavone. Jakby ktoś był ciekawy, lub nie pamiętał już co pisałam na temat poprzednich części, podaję linki do wpisów: Czarna trasa, Żebro Adama.

Rocco Schiavone, wicekwestarz stacjonujący we włoskiej Aoście powoli zaczyna przyzwyczajać się do życia "na prowincji". Zgrał się już ze swoim zespołem, z niektórymi osobami zaczynają go nawet łączyć niemal przyjacielskie stosunki. Wciąż jednak nie może porzucić swoich ukochanych butów na rzecz takich bardziej pasujących do panującej w Aoście aury i wciąż sarkazm oraz cięte riposty są jego sposobem na kontakty z ludźmi. Rocco stał się już tak rozpoznawalnym i szanowanym stróżem prawa, że mieszkańcy darzą go zaufaniem. W zaufaniu właśnie zostaje mu zgłoszone zaginięcie młodej dziewczyny - Chiary, która od kilku dni nie daje znaku życia. Rodzice dziewczyny twierdzą, że wyjechała do babci, a zadaniem Rocca będzie nie tylko odnalezienie Chiary, ale i dowiedzenie się, dlaczego jej rodzice kłamią.

Antonio Manzini ponownie napisał powieść, którą bardzo szybko i przyjemnie się czyta, odniosłam też wrażenie, że postać Rocca została nam w tym tomie nieco bardziej przybliżona, a on sam zaczyna się zmieniać na lepsze. Nie ma tu może jakiejś mocno skomplikowanej intrygi, jest to kryminał, ale z gatunku tych bardziej przystępnych, które przynoszą kilka godzin dobrej rozrywki. Akcja poszukiwawcza zaginionej dziewczyny nie jest jednak łatwa, więc zaangażowani są w nią praktycznie wszyscy podwładni Rocca. Okazuje się również, że w idyllicznej Aoście wcale nie jest tak różowo, a jej obywatele mają wiele za uszami. Schiavone ma trudny charakter i nie zawsze postępuje zgodnie z prawem, ale ja bardzo polubiłam wicekwestorza już od pierwszego tomu jego przygód, więc będę wypatrywać kolejnej części, tym bardziej, że zakończenie "Złej pory roku" narobiło niezłego zamieszania, a przeszłość Rocca znowu zaczęła go ścigać.

K.

Za książkę dziękuję bardzo wydawnictwu Muza