Najnowszy post

Kornel Filipowicz - Romans prowincjonalny i inne historie




Autor: Kornel Filipowicz

Wydawnictwo: Znak

Gatunek: opowiadania

ISBN: 978-83-240-5337-7




Nazwisko Kornela Filipowicza dla wielu osób powiązane było przede wszystkim z Wisławą Szymborską, której to był wieloletnim partnerem. Sam jednak też był wybitnym twórcą, specjalizującym się w opowiadaniach, a także mikropowieściach. W roku 2016 nakładem wydawnictwa Znak ukazał się zbiór listów wymienianych między Filipowiczem a Szymborską, który oprócz przybliżenia czytelników do relacji ich łączącej, sprawił, że znaleźli oni w tych listach kunszt obojga autorów. W 2017 roku wydano zbiór opowiadań Filipowicza - "Moja kochana, dumna prowincja", a w lutym tego roku "Romans prowincjonalny i inne historie". Utwory do najnowszego zbioru wybrał Wojciech Bonowicz, wielki fan prozy Filipowicza.



Zbiór podzielony jest na dwie części. W pierwszej znajdujemy dwie mikropowieści: "Jeniec i dziewczyna" oraz "Romans prowincjonalny". Oba utwory były już wcześniej wydawane jako osobne powieści, miło jednak mieć je obok siebie, w jednym tomie. Obie historie niby różne, ale traktujące o miłości, niekoniecznie tej słodkiej i ze szczęśliwym zakończeniem, ale przecież takie właśnie miłości spotykamy na porządku dziennym. Historie Filipowicza są bardzo prawdziwe, proste, z nieco czasami aż za bardzo przeciągniętymi i dokładnymi opisami, mające jednak solidne zakończenia. Samo czytanie tych mikropowieści sprawia dużą przyjemność, język i styl autora potrafią oczarować swoją prostotą niosącą w sobie dużo treści.


W drugiej części książki umieszczono opowiadania autora. Jedne są krótkie, zaledwie kilkustronicowe, inne mają ich ponad dwadzieścia. Opowiadania są bardzo dobrze dobrane jeśli chodzi o treść, sporo tu nawiązań do drugiej wojny światowej, ale i do życia na prowincji oraz o mieszaniu się świata miejskiego i jego mieszkańców ze światem małomiasteczkowym/wiejskim. Znowu kluczem do sukcesu jest tu prostota i piękne opisy, a także skupienie się na relacjach międzyludzkich. Tęsknota, miłość, rozstania, powroty, spotkania po latach pojawiają się na niemalże każdej stronie. Ja przeczytałam całą książkę "na raz", ale forma opowiadań pozwala na sięganie po nią raz na jakiś czas, by sprawić sobie przyjemność jednym czy dwoma opowiadaniami. Ja Filipowicza wciąż nie mam dość i na pewno będę po niego sięgać.


K.



Za książkę dziękuję bardzo wydawnictwu Znak


Komentarze