Victor del Arbol - Niezagojone rany

Autor: Victor del Arbol

Wydawnictwo: Sonia Draga

Gatunek: powieść, powieść psychologiczna, thriller

ISBN: 978-83-7999-385-7

Wiedziona mocnym postanowieniem poprawy zaczynam wyczytywać książki, które mam w swojej biblioteczce już długi czas. Dawno nie czytałam książek hiszpańskich autorów, więc wybór padł na "Niezagojone rany" del Arbola. Szczerze mówiąc nawet nie pamiętam kiedy ją kupiłam i w jakich okolicznościach, zapewne na jakiejś przecenie, bo na pewno nie znajdowała się ona na liście książek do przeczytania. Jakże się jednak cieszę, że ją posiadam i że w końcu ją przeczytałam. Po opisie fabuły umieszczonym z tyłu książki nie spodziewałam się aż tak dobrej powieści.

Eduardo Quintana był swego czasu bardzo uznanym hiszpańskim malarzem. Wypadek, w którym on sam uczestniczył, a w wyniku którego zginęły jego żona i córka sprawił jednak, że porzucił wielką sztukę i zajmował się tylko komercyjnymi zleceniami portretów. Od Glorii Tagger - światowej sławy skrzypaczki również otrzymuje zlecenie namalowania portretu. Nie jest to jednak zwykły portret. Gloria życzy sobie, by Eduardo namalował mężczyznę, który odpowiedzialny jest za śmierć jej syna. Skrzypaczka dobrze wiedziała, co spotkało w życiu Eduarda i stwierdziła, że tylko on będzie w stanie w pełni oddać duszę mężczyzny na obrazie. Trzeba przyznać, że takie zlecenie jest bardzo nietypowe, przez co Eduardo początkowo nie chce się go podjąć, jednak intrygująca postać Glorii sprawia, że zmienia on zdanie. Zaczyna więc spotykać się Athurem Fernandezem, który dosłownie kilka dni wcześniej został wypuszczony z więzienia i o dziwo chętnie zgadza się pozować malarzowi. W czasie gdy dni mijają, stopniowo odkrywane zostają elementy łączące główną trójkę bohaterów, oraz osoby z ich otoczenia. Oprócz malarza, skrzypaczki i przedsiębiorcy poznajemy między innymi marszandkę, reżysera filmowego czy pana do towarzystwa - pełen kalejdoskop ciekawych postaci, które koniec końców są ze sobą powiązane.

"Niezagojone rany" zakwalifikowane są do kategorii thriller, którym poniekąd są, ale jak dla mnie jest to powieść psychologiczna, dodatkowo przepięknie napisana. Victor del Arbol stworzył powieść pełną ciekawych postaci, każda z nich zmaga się ze swoimi demonami, czasami nie wiedząc, że obwiniają za swoje nieszczęścia nie tych, których powinni. Z każdą stroną autor odkrywa przed nami tajemnice losów swoich bohaterów. Wyrzuty sumienia, ból po stracie ukochanych, chęć zemsty, czy strach przed odkryciem prawdy towarzyszą bohaterom na każdym kroku - del Arbol tak to opisał, że ja również zaczęłam odczuwać psychiczny dyskomfort - dlatego nie przeczytałam książki w jeden dzień, tylko rozłożyłam sobie lekturę na kilka wieczorów. Również dlatego, że szkoda przez tę książkę pędzić - warto przystanąć i delektować się pisarstwem del Arbola. Ja nie należę do osób zaznaczających cytaty w książkach, ale przy niej zaczęłam się nad tym poważnie zastanawiać. Praktycznie na każdej stronie znalazłam coś wartego zapamiętania. "Niezagojone rany" to naprawdę kawał wyśmienitej prozy, z wieloma elementami zaskoczenia, który z czystym sumieniem polecam.

K.