Wojciech Chmielarz - Cienie

Autor: Wojciech Chmielarz

Wydawnictwo: Marginesy

Gatunek: powieść, kryminał, sensacja

ISBN: 9788365780881

Od czasu kiedy ostatnio czytałam prawdziwy kryminał z krwi i kości, minęło już wiele dni. Wkręciłam się bardziej w powieści psychologiczne i thrillery. 17 stycznia miał premierę najnowszy kryminał Wojciecha Chmielarza - "Cienie". Opis książki bardzo mnie zaciekawił, do tego autor z naszego rodzimego podwórka, co tak bardzo przecież lubię - bez większego wahania sięgnęłam więc po nie. Jestem już po lekturze i cóż mogę powiedzieć - pozostał kac, taki prawdziwy książkowy kac, kiedy przeczytasz coś mega dobrego i ciężko zabrać się za inną książkę. Warto może na wstępie już napisać, że ta książka jest piątą częścią serii o komisarzu Jakubie Mortce. Ja pierwszych czterech nie czytałam (co mam zamiar zmienić w bardzo szybkim czasie), ale nie czułam się zagubiona w fabule, więc spokojnie można czytać ją jako osobną jednostkę, chociaż słyszałam również głosy, że wiele ma powiązań z "Osiedlem marzeń" - poprzednią częścią serii. Jak przeczytam poprzednie, będę mogła stwierdzić, czy faktycznie tak jest.

Komisarz Jakub Mortka wezwany zostaje na miejsce zbrodni, gdzie znaleziono ciała dwóch kobiet - matki i córki. Kobiety zginęły w skutek postrzelenia, a sprawa zapowiada się na trudną, ponieważ jedna z nich jest córką, a druga partnerką gangstera, który zamordowany został kilka lat temu. Jednak czy to zabójstwo może mieć z tym coś wspólnego? Czy są to gangsterskie porachunki po tylu latach? Znaleziona na miejscu zbrodni broń wskazuje, że jednak tak nie jest - należy bowiem do podkomisarza Kochana - współpracownika i przyjaciela Mortki. Na domiar złego Kochan gdzieś zniknął. W międzyczasie aspirantka Sucha wchodzi w posiadanie ważnych materiałów dowodowych związanych z brutalnym gwałtem i krok po kroku zbliża się do rozwiązania sprawy. Brakuje jej jednak kilku istotnych informacji. Niespodziewanie z biegiem czasu wypływają one w związku ze śledztwem prowadzonym przez Mortkę. Mortka i Sucha łączą więc siły i pomagają sobie wzajemnie, łamiąc po drodze wiele zasad.

"Cienie" to świetnie napisana powieść kryminalna, z elementami sensacji. Ciężko mi się było od niej oderwać, sama zaangażowałam się w prowadzone śledztwa i usiłowałam połączyć te wszystkie kropki, które dałyby obraz całości. Momentami mi się to nawet udawało, chociaż takiego zakończenia, jakie otrzymałam zupełnie się nie spodziewałam. "Cienie" świetnie mi się czytało także dzięki prowadzeniu akcji z punktu widzenia różnych bohaterów - bardzo lubię taki zabieg, który daje nam, czytelnikom, pełen obraz sprawy. Bohaterowie Chmielarza są tak różni, a każdy zupełnie wyjątkowy - bardzo wyraziści, ale absolutnie nie są pozbawieni wad. Do tego mroczne oblicze Warszawy - z rządzącymi nią gangsterami i stołeczną policją, której można wiele zarzucić - stwarza uczucie niepokoju. "Cienie" pokazują jak wciąż pieniądze, czy odpowiednie haki na kogoś mogą zamotać w życiu. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po wcześniejsze książki Wojciecha Chmielarza, bo naprawdę "Cienie" trafiły u mnie w punkt.

K.

Za książkę dziękuję bardzo wydawnictwu Marginesy