Anna Cieplak - Lata powyżej zera

Autor: Anna Cieplak

Wydawnictwo: Znak

Gatunek: powieść, literatura współczesna

ISBN: 978-83-240-4675-1

Prozę polską cenię sobie bardzo. Staram się zachęcać innych do czytania polskich powieści i sama kocham spędzać czas z rodzimymi autorami. Najczęściej sięgam jednak po pozycje starsze, współczesna literatura nie zawsze do mnie przemawia. Wydawnictwo Znak zaproponowało mi jednak książkę wyjątkową, która miała zabrać mnie w moje nastoletnie lata. "Lata powyżej zera" Anny Cieplak wsadziły mnie w wehikuł czasu i poczułam się, jakbym znowu była w gimnazjum, czy liceum.

Anita Szymborska jest zwykłą dziewczyną ze Śląska, która w 2001 roku, kiedy walą się wieże World Trade Center znajduje się u progu dojrzewania. Anita jest bohaterką tej książki, ale trzeba na wstępie napisać, że chodzi tu jednak o całe tło obyczajowe, które sprawia, że podczas czytania ja sama czułam się jak bohaterka tej powieści. Słuchanie muzyki z kaset, kiełkujący dopiero Internet i Gadu-Gadu, na którym odbywało się rozmowy, na jakie nie miało się często odwagi, gdy stało się twarzą w twarz. Bunt wobec rodziców, wielokrotne próby odnalezienia siebie, eksperymenty z papierosami "za murkiem" w szkole (to akurat byłam pewna, że istniało tylko w mojej szkole, a tu niespodzianka) wszystko tak bliskie mojemu otoczeniu. Anita wychowuje się na Śląsku, gdzie Paktofonika owiana jest kultem, a dziewczyny chcą nadawać swoim przyszłym dzieciom na imię Piotr - jak Magik. Ale też na Śląsku, na którym nie jest łatwo o pracę, co skutkuje notorycznymi problemami z pieniędzmi. To wszystko kształtuje jej charakter i wpływa na to, jaką osobą się stanie.

Początkowo książkę czytałam z uśmiechem na ustach i kręcąc głową z niedowierzaniem, jak wiele mnie łączyło z bohaterką. Gdy Anita staje się powoli młodą kobietą, mocno zderza się z dorosłym życiem i jej historia staje się bardziej gorzka niż słodka. Nie bez przyczyny książka ta nazywana jest manifestem pokolenia, które nie pamięta PRL, ale też nie urodziło się ze smartfonem w ręce. Anitą może być każdy z nas, pokolenia urodzonego na przełomie lat '80 i '90.

"Lata powyżej zera" są powieścią o dojrzewaniu, o kształtowaniu charakteru, o przyjaźni, miłości, o sytuacjach, które ważą na dalszym życiu. Ale także o tym, jak bardzo zmieniał się nasz kraj na początku XXI wieku. Książka, oprócz solidnej dawki wspomnień, dała mi sporo powodów do uśmiechu, ale i do smutku. Jest prawdziwa, czasami aż do bólu.

K.