Najnowszy post

Jørn Lier Horst - Felicia zaginęła



Autor: Jørn Lier Horst

Wydawnictwo: Smak słowa

Gatunek: powieść, kryminał

ISBN: 978-83-65731-17-3



W maju miałam okazję rozpocząć przygodę z serią kryminałów Jørna Liera Horsta. Pierwszy tom - "Kluczowy świadek" bardzo przypadł mi do gustu, więc z przyjemnością sięgnęłam po kolejną część serii, której bohaterem jest komisarz William Wisting. "Felicia zaginęła" wydana została 16 sierpnia, a jeszcze w tym roku ma się ukazać w Polsce kolejna powieść Horsta, co mnie bardzo cieszy.


Podczas prac przy przebudowie drogi odkryta zostaje szafka, a w niej pozostałości po ciele człowieka. Po przyjrzeniu się szkieletowi okazuje się, że była to kobieta, która została postrzelona pistoletem o kalibrze 22. Dokładna data śmierci oscyluje w okolicy 25 lat wstecz, bo wtedy to właśnie stworzono drogę, pod którą ciało było zakopane. Wisting rozpoczyna więc śledztwo wokół sprawy, która lada dzień się przedawni. Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy następuje odkrycie zwłok pojawiają się też tajemnicze kręgi w trawie na polu golfowym oraz zgłoszone zostaje zaginięcie młodej dziewczyny, która po wieczornym spacerze nie wróciła do domu. Trzy, mogące się wydawać na niepowiązane ze sobą sprawy, mają jednak ze sobą więcej wspólnego niż Wistingowi mogłoby się wydawać. W wyniku prowadzonego śledztwa wychodzą na jaw tajemnice, sekrety, ale i relacje międzyludzkie, które były do tej pory skrywane.



Jørn Lier Horst ma niezwykłą lekkość pisania. Jego kryminały czyta się z wielką przyjemnością, zaciekawieniem i dreszczykiem emocji. Czytałam opinie, że jego późniejsze książki są jeszcze lepsze, o czym chętnie będę się przekonywać wraz z kolejnymi tomami, bo już wiem, że nie opuszczę żadnego. Głównym plusem jest dla mnie sama postać Wistinga, który jest normalnym, empatycznym, rodzinnym facetem, a nie samotnym, zranionym śledczym, jakich w skandynawskich (i nie tylko) kryminałach co nie miara. I choć w miarę czytania książki domyślałam się, co się może wydarzyć, kilka razy udało się autorowi mnie zaskoczyć.



Choć "Felicia zaginęła" jest drugą książką, której bohaterem jest William Wisting, napotkałam na bardzo mało odniesień do poprzedniej części, więc spokojnie można po nią sięgnąć bez znajomości "Kluczowego świadka". Jørn Lier Horst jest autorem, którego warto poznać i naprawdę zachęcam Was do sięgnięcia po jego powieści.


K.



Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo wydawnictwu

Komentarze