- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Najnowszy post
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Autor: Joseph Knox
Wydawnictwo: Otwarte
Gatunek: powieść, kryminał, powieść
akcji
ISBN: 978-83-7515-365-1
Po ostatnich spotkaniach z powieściami
obyczajowymi nadszedł w końcu czas na kryminał. "Syreny"
Josepha Knoxa upolowałam na jednej z wielu promocji księgarni
znak.com.pl i po raz kolejny były to dobrze wydane, dodatkowo małe,
pieniądze. Powieść należy do cyklu Zodiak, który stworzyło
wydawnictwo Otwarte. Do tej pory przeczytałam książki Ingara
Johnsruda należące do tego cyklu i były to świetne kryminały,
także z pozytywnym nastawieniem sięgnęłam po "Syreny".
Aidan Waits jest policjantem, który
jednak ma niejedno za uszami. Jest uzależniony od narkotyków, przez
co wpakował się w kłopoty w pracy i jego reputacja legła w
gruzach. Waits świetnie wkomponowuje się w mroczny świat
szemranych klubów, dzięki czemu idealnie nadaje się do bycia
podwójnym agentem. Aidan dostaje zlecenie, by odnaleźć nastoletnią
córkę znanego polityka, która uciekła z domu. To, gdzie może ona
przebywać jest dla wszystkich w miarę jasne, ale wejście do tego
świata nie jest zadaniem dla każdego. Waits stopniowo, głównie
dzięki pomocy "Syren" - kobiet mafii, jest wpuszczany do
ich świata. Bycie podwójnym agentem, w dodatku uzależnionym od
narkotyków i alkoholu wciąga go w nielegalny świat pełen
przemocy, tajemnic i niebezpieczeństw. Aidan pozostaje jednak w
roli, dzięki czemu odkrywa mroczne sekrety skrywane przez wiele lat.
Joseph Knox stworzył powieść od
której ciężko się oderwać. I choć momentami akcja jest bardzo
powolna, wręcz można by powiedzieć, że jej nie ma - jest to
wielkim plusem. Klimat, jaki stworzył był niemal fizycznie
odczuwalny. Mroczne zakątki Manchesteru, szemrane kluby, kryjówki
mafii, a do tego wieczne upojenie alkoholowe czy narkotykowe, w
jakim się znajdował Waits są przytłaczające. Przytłaczające,
ale i elektryzujące oraz wciągające. Knox zaprosił mnie do
wykreowanego przez niego świata, a ja naprawdę nie chciałam go
opuścić. Dawno żaden kryminał, a zwłaszcza jego klimat, nie
zrobił na mnie tak wielkiego wrażenia. Myślę, że wynika to też
z mojego umiłowania filmów noir, "Syreny" są właśnie
genialnym przykładem książki w takiej konwencji.
"Syreny" są świetnym
kryminałem, także bardzo się cieszę, że skusiłam się na zakup
książki, bo naprawdę warto. Po ostatnim "odwyku" od
takich powieści Knox wciągnął mnie w ten gatunek na nowo. I
bardzo dobrze.
K.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Miałam baardzo podobne odczucia po przeczytaniu Syren. Podczas lektury czułam ten gęsty klimat knajp :D I rzeczywiście - chociaż akcja nie gnała, to czymś przyciągała. Chyba właśnie tym półmrokiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uwielbiam tę książkę!!!
OdpowiedzUsuń