- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Najnowszy post
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Autor: Edward Rutherfurd
Wydawnictwo: Czarna owca
Gatunek: powieść, powieść
obyczajowa, powieść historyczna
ISBN: 978-83-8015-024-9
Lista książek do przeczytania z
każdym dniem się u mnie wydłuża. Jest jednak kilka pozycji, które
są dla mnie priorytetem i chciałabym jak najszybciej się z nimi
zapoznać. Do takich książek należy cała Szmaragdowa Seria
Edwarda Rutherfurda, na którą składają się powieści o
wspaniałych miastach, takich jak Paryż, Londyn i Nowy Jork. "Nowy
Jork" poszedł na pierwszy ogień i nie mogę się doczekać,
kiedy sięgnę po kolejne powieści Rutherfurda.
Na ponad dziewięciuset stronach Edward
Rutherfurd snuje opowieść o Nowym Jorku, od samego jego początku,
gdy było to holenderskie miasto, do czasów współczesnych. Możecie
się zacząć zastanawiać, jak można tyle napisać o mieście i nie
jest to książka historyczna, a powieść obyczajowa. Rutherfurd
przedstawia nam losy kilku rodów począwszy od XVII wieku.
Członkowie rodzin biorą czynny udział w życiu miasta, a także w
wydarzeniach, które rzutują na losy nie tylko Ameryki, ale i
chociażby Anglii. Towarzyszymy im w życiu codziennym, zawodowym
oraz miłosnym, poznajemy także ich aspiracje i poglądy, które
niejednokrotnie doprowadzają do wzajemnych konfliktów. Nowy Jork
jest jakby osią łączącą wszystkie wydarzenia, w których
uczestniczą bohaterowie powieści.
"Nowy Jork" jest wspaniałą,
wielowątkową sagą kilku rodzin, których losy splatają się na
różnych etapach życia. Najważniejsze jest tu jednak miasto.
Wspaniały Nowy Jork, którego historię dogłębnie poznałam
właśnie dzięki tej książce. Do książki dołączone są również
mapki pokazujące wygląd miasta w różnych latach, dzięki czemu
jeszcze lepiej zrozumiemy zmiany, jakie zachodziły w nim na
przestrzeni wieków. Wszystkie najważniejsze wydarzenia, budynki,
inwestycje, czy też osobistości Nowego Jorku przewijają się
często na kartach powieści, dodając jej jeszcze więcej
wspaniałości. Sam sposób pisania autora również robi wrażenie.
Od książki naprawdę ciężko się oderwać. Rutherfurd bardzo
wiernie oddaje realia danych lat, język, jakim posługiwali się
ludzie w różnych stuleciach - wszystko dopracowane jest w
najdrobniejszych szczegółach.
Cieszę się, że mogę zaznaczyć
"Nowy Jork" jako przeczytany, a jeszcze bardziej się
cieszę, że przede mną "Londyn" i "Paryż".
"Nowy Jork" naprawdę mnie zachwycił. Nie zniechęcajcie
się grubością książki, bo, tak jak mówiłam, naprawdę szybko
się czyta, a przyjemność z lektury jest niebywała. Dla mnie
powieść Rutherfurda staje się jedną z najlepszych książek
przeczytanych w ostatnich kilku latach, także z całego serca Wam ją
polecam.
K.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Komentarze
Prześlij komentarz