Erling Kagge – Cisza

Autor: Erling Kagge

Wydawnictwo: Muza

ISBN: 978-83-287-0652-1

Po długim wyczekiwaniu w końcu mam za sobą lekturę przepięknie wydanej książki Erlinga Kagge o tytule „Cisza”. Kagge jest niczym współczesny człowiek renesansu: podróżnik, wydawca, filozof, kolekcjoner sztuki, a także autor książek. „Cisza” jest jego pierwszą pozycją wydaną w Polsce. Mam nadzieję, że nie ostatnią i że inne jego książki są równie ciekawe. Muszę też na początku wspomnieć, że tak pięknie przygotowanej przesyłki od wydawnictwa jeszcze nie otrzymałam. Gustowny kartonik z tytułem książki, a w środku tekturowa, granatowa karta ze srebrnym tekstem: „Zostaw w pudełku to, co Cię rozprasza: pilota, słuchawki, telefon komórkowy… Głęboko, pod kakofonią hałasu ulic i myśli, muzyki, dźwięków maszyn, jest i czeka na Ciebie. Cisza”. Akcja promocyjna na medal!

Jeśli chodzi o samą książkę, to muszę przyznać, że nie wiedziałam dokładnie czego się po niej spodziewać, w jakiej formie została ona napisana i czy będzie to powieść czy bardziej pozycja naukowa. Forma krótkich esejów filozoficznych nieco mnie zaskoczyła, ale wyłącznie na plus. „Cisza” nie należy do grubych pozycji – zaledwie 116 stron tekstu właściwego, który pozostaje jednak w głowie i skłania do dalszych przemyśleń a także i zmian w swoim codziennym życiu. Myślałam, że będę sobie dozować króciutkie rozdziały, ale gdy już zaczęłam czytać, to po około godzinie książka była już za mną. Kagge w bardzo przyjemny sposób przedstawia swoje osobiste doświadczenia i przemyślenia na temat ciszy. Wyjaśnia dlaczego tak wielu z nas nie chce lub nie umie jej doświadczać. Przytacza cytaty znanych filozofów, artystów, a także wyniki badań naukowych zajmujących się zjawiskiem ciszy. Próbuje pokazać nam, dlaczego cisza jest tak ważna w chaosie życia codziennego i dlaczego warto do niej dążyć.

Książkę Erlinga Kagge można traktować jako mini poradnik, który pomaga odnaleźć nam wewnętrzny spokój, powrócić do natury oraz zmniejszyć zawrotne tempo życia. Wszystko po to, by móc na nowo cieszyć się ciszą, a nie widzieć w niej wroga. Wiem, że jeszcze będę powracać do tej książki, a także chętnie dogłębniej poznam nakreślone w niej treści, więc cieszy mnie dokładnie wykazany spis źródeł, z których korzystał autor. „Ciszę” polecam każdemu, kto ją zgubił w swoim życiu, a także tym, którzy jej doświadczają, aby jej nie stracili.

K.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo wydawnictwu Muza