Najnowszy post

Antonio Manzini – Czarna trasa




Autor: Antonio Manzini
Wydawnictwo: Muza
Gatunek: powieść, kryminał
ISBN: 9788328705272

Krainą, która opanowała świat kryminałów już od kilku lat jest Skandynawia. Wiele powieści dziejących się właśnie w krajach nordyckich zdążyłam już poznać, więc niezmiernie ucieszyłam się gdy otrzymałam od wydawnictwa Muza nowy kryminał, którego akcja dzieje się, dla odmiany, we Włoszech. „Czarna trasa” Antoniego Manziniego, bo o niej będzie tu mowa, wniosła coś nowego do tego gatunku. Podobnie jak w skandynawskich powieściach mamy tu zimową, mroźną atmosferę, ale jakże różnią się charaktery włoskich bohaterów od charakterów chłodnych Skandynawów. Niezmiennie cieszy mnie moc literatury, emocje jakie potrafi ona w człowieku wywołać i jakie światy przed nami otwiera.
Główną postacią powieści Manziniego jest wicekwestarz Rocco Schiavone, rodowity Rzymianin, który za karę zostaje przeniesiony przez swoich zwierzchników do małej alpejskiej miejscowości, której wprost nienawidzi. Nie umie się przestawić na warunki atmosferyczne panujące w dolinie – uparcie marznie w półbutach, bo nie chce zhańbić swoich wielkomiejskich stóp topornymi, aczkolwiek ciepłymi buciorami. Ciężko jest mu też odnaleźć się w małej społeczności, gdzie wszyscy się znają, co więcej, pewnie są ze sobą spokrewnieni. Niezadowolony jest także ze swoich policjantów, których traktuje z wielkim lekceważeniem i wieczną ironią. Jest indywidualistą, który woli pracować w pojedynkę, a swoim podwładnym powierza mało istotne obowiązki. Jednakże gdy pewnego wieczoru na stoku kierowca ratraka przejeżdża po ukrytym w śniegu mężczyźnie, Rocco jest skazany na stałą współpracę z policjantami. Nawiązuje także relacje z lokalną społecznością, bo od początku ma przeczucie, że zabójca znajduje się pośród nich.
„Czarną trasę” czyta się błyskawicznie, pewnie wpływa też na to dosyć duża czcionka, ale bardziej lekkie pióro autora i świetnie skrojona przez niego postać głównego bohatera. Rocco Schiavone został wyposażony w wiele ciekawych cech, które nie zawsze są dobre, ale właśnie to czyni go ciekawą postacią, wyróżniającą się na tle innych. Wiecznie klnie, ma bardzo wysokie mniemanie o sobie, traktuje innych z góry i prowadzi ciemne interesy, ale mimo wszystko ciężko go nie lubić. Jego cięte riposty są czasami przesadzone, ale niezaprzeczalnie wpływają na przyjemność czytania i niejednokrotnie wywołują uśmiech. Ogólnie mam wrażenie, że cała powieść skupia się i opiera właśnie na Schiavone, a śledztwo przez niego prowadzone potraktowane jest nieco po macoszemu, ale jak dla mnie, absolutnie nie jest to wadą.
Jeśli jesteście otwarci na nowe doznania z gatunku spraw kryminalnych, „Czarną trasę” zdecydowanie polecam. Szybka akcja, piękne otoczenie, sprawnie przeprowadzone śledztwo, które jednakże kryje w sobie tajemnice, błyskotliwy główny bohater, którego przeszłość też nie jest do końca jasna tworzą razem naprawdę dobrą powieść.
K.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo wydawnictwu Muza


Komentarze